Szanowni Państwo, będąc w Górach Świętokrzyskich koniecznie trzeba odwiedzić również Kamieniołom Zachełmie- można powiedzieć, że to tu wszystko się zaczęło. W 2008 roku Piotr Szrek z Instytutu Geologicznego w Warszawie oraz Grzegorz Niedźwiecki z Uniwersytetu Warszawskiego odkryli niezwykłe tropy. Uznali, iż są ślady tetrapodów- lądowych czworonogów, które jako pierwsze zwierzęta miały wyjść na ląd. Odbyło się to nie jak sądzono 377 mln lat temu, a 395 mln lat temu. Tetrapody zdecydowały się na wyjście ze środowiska wodnego na ląd najprawdopodobniej w celu poszukiwaniu pożywienia. Dodatkowym powodem był brak konkurencji ze strony innych zwierząt na lądzie.
Na terenie Bałtowa 150 mln lat temu znajdowało się ciepłe morze. Na lądzie spacerowały natomiast dinozaury. Jeden z nich – allozaur- zostawił odciśniętą w skałach swoją stopę. Przez dziesięciolecia miejscowi nazywali ten odcisk „czarcią stopką. Uważano, że to diabeł po porwaniu młodej dziewczyny odbił się mocno od skały i wyskoczył w chmury. Na początku XXI wieku paleontolog Gerard Gierliński uznał, iż to nie ślad diabła, a allozaura właśnie. Wtedy to powstała koncepcja budowy Jura Parku Bałtów- pierwszego i największego jura parku w Polsce. W tej chwili jest to najpopularniejsza atrakcja turystyczna województwa świętokrzyskiego odwiedzana rocznie przez 300 tys. turystów.
Jaskinia „Raj” to jedna z najpiękniejszych jaskiń krasowych w Polsce, o czym świadczy jej nazwa. Odkryta przez przypadek w latach 60-tych XX wieku. Odkrywcy- uczniowie Technikum Geologicznego z Krakowa po zejściu do podziemnej komory byli tak zachwyceni tym co ujrzeli, że mieli krzyczeć: „O raju, jak tu pięknie”. Jaskinia powstała na dnie płytkiego morza około 370 mln lat temu. Woda przepływając przez wapienne skały wydrążyła naturalne korytarze o długości około 240 metrów. 50 tysięcy lat temu jaskinię zamieszkiwał człowiek, tyle, że neandertalski. Prowadził koczowniczy tryb życia, zajmując się głównie myślistwem, o czym świadczą znalezione w namulisku jaskini narzędzia oraz kości zwierząt jakie udało mu się upolować. Nieopodal jaskini na górze Jerzmaniec znajduje się kamieniołom „Zygmuntówka” z którego pochodziła pierwsza Kolumna Zygmunta w Warszawie.
Kolejnym obiektem na trasie są Krzemionki koło Ostrowca Świętokrzyskiego – największy w Europie kompleks prehistorycznych kopalni krzemienia pasiastego pochodzący sprzed pond 5000 tysięcy lat. Krzemień najprawdopodobniej „wyprodukowały” morskie skorupiaki na dnie płytkiego morza gdzie osadzał się muł wapienny. Żyły w nim krewetki i kraby, które drążyły w osadach nory i tunele. Były to również idealne miejsca na budowanie gniazd, wyściełanych szczątkami organicznymi, oraz składanie jaj. Reakcje, które zachodziły w wyniku rozkładu szczątków roślinnych powodowały wytrącanie krzemionki w postaci żelu. Żel ten wypełniał tunele i nory, a po milionach lat zamienił się w jedyną w swoim rodzaju krystaliczną skałę.
Kopalnie krzemienia pasiastego w Krzemionkach pretendują do wpisania na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. W eliptycznym pasie o długości 4,5 km oraz szerokości od 20 do 200 metrów naukowcy odkryli ponad 4 tysiące różnego rodzaju kopalń. Krzemień wydobywany w Krzemionkach był rozprowadzany w promieniu ponad 600 km. Używano go jako materiał do wyrobu narzędzi oraz do celów magiczno- obrzędowych. Podziemna trasa turystyczna ma 465 metrów długości i jest jedyną trasą tego typu na świecie.
Zapraszam na wycieczki w Góry Świętokrzyskie.