Skarbiec Swiętokrzyski – szlak architektury drewnianej i średniowiecznej.

6. Skarbiec Świętokrzyskiszlak architektury drewnianej i średniowiecznej.

Skarbiec Świętokrzyski”, czyli szlak architektury drewnianej i średniowiecznej to pod wieloma względami szczególna trasa kulturowa. Swoim zasięgiem obejmuje większość województwa świętokrzyskiego, ze szczególnym uwzględnieniem części południowo-zachodniej, łącząc bezcenne skarby tej ziemi – zabytkowe świątynie regionu. Szlak powstał dzięki zaangażowaniu miłośników ziemi świętokrzyskiej, skupionych wokół Stowarzyszenia na Rzecz Odnowy i Promocji Sztuki Sakralnej „Ars Sacra”. Dzięki ich pracy oraz dofinansowaniu w wysokości 12 milionów złotych, przyznanemu w Ramach Regionalnego Programu Operacyjnego województwa świętokrzyskiego na lata 2007-2013, udało się zabezpieczyć i wyremontować 32 kościoły i kaplice.

Każda z uwzględnionych na szlaku świątyń jest wyjątkowa i godna odwiedzenia. Na potrzeby niniejszego opracowania wybraliśmy tylko kilka z nich, układając je jednakże w kompleksowy szlak tak, aby przedstawić Państwu chociaż wycinek specyfiki ziemi świętokrzyskiej. W zależności od ilości czasu, jakim Państwo dysponują, dziennie można odwiedzać od kilku do kilkunastu obiektów. Warto przed przyjazdem zadzwonić na plebanię i zapowiedzieć swój przyjazd, a świątynia będzie z pewnością otwarta i oczekująca na przybycie gości.

Kolegiata pw. Narodzenia NMP w Wiślicy jest jednym z kościołów z tzw. „serii baryczkowskiej”. Ich fundatorem miał być król Kazimierz Wielki, który przeszedł do historii jako wielki budowniczy kraju. Przylgnęło do niego powiedzenie: „Zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”. Władca miał jednakże jedną słabość a były nią piękne kobiety. Według Jana Długosza biskup krakowski Bodzanta, z którym łączyły króla niezbyt przyjacielskie stosunki, nałożył na monarchę ekskomunikę jako karę za niemoralne zachowanie. Wiadomość o tej decyzji została wysłana za pośrednictwem księdza Marcina Baryczki. Niestety, dał wówczas o sobie znać porywczy charakter władcy, który nakazał utopić księdza w Wiśle. Sprawa zbrodni miała dotrzeć do papieża, który postawił ultimatum – albo król w ramach pokuty wybuduje serię pokutnych kościołów, albo zostanie obciążony papieską klątwą. Król, pomny losu swego prapradziada Bolesława II Szczodrego, wybrał drugie rozwiązanie i wybudował świątynie, zwane z powodu tej historii pokutnymi lub baryczkowskimi. Na terenie województwa świętokrzyskiego do grupy kościołów ekspiacyjnych wchodzą świątynie w: Wiślicy, Szydłowie, Sandomierzu, Stopnicy, Kargowie i Zagości.

     

XIV-wieczna kolegiata pw. Narodzenia NMP w Wiślicy jest trzecim kościołem wybudowanym w tym miejscu. Pozostałości dwóch pierwszych założeń znajdują się w podziemiach kościoła, wraz ze słynną „płytą Orantów” oraz unikatową posadzką wiślicką. Najpiękniejszą częścią kościoła jest prezbiterium z wczesnogotycką rzeźbą Matki Boskiej Łokietkowej, która miała pomóc królowi w walce o zjednoczenie kraju. Prezbiterium ozdabia wspaniała bizantyjsko-ruska polichromia, wykonana prawdopodobnie przy udziale popa Hayla. Obok kolegiaty, w niewielkim pawilonie, można podziwiać pozostałości po romańskim kościółku św. Mikołaja. Jest to prawdopodobnie jeden z najstarszych kościołów w Polsce. Będąc w Wiślicy warto również odwiedzić XV-wieczny Dom Długosza, w którym obecnie mieści się Muzeum Regionalne. Warto również zrobić spacer na Psią Górkę – niewysokie wzgórze, na którym Gniewosz z Dalewic musiał odszczekać, iż: „Zełgał jak pies” oskarżając królową Jadwigę o zdradę. Nieopodal Psiej Górki znajdują się pozostałości wczesnośredniowiecznego grodziska, datowanego na IX wiek.

Z Wiślicy udajemy się do Stopnicy, miejscowości położonej przy trasie nr 73. Tradycja głosi, iż było to ponoć ulubione miasto króla Kazimierza Wielkiego, który wyniósł je do rangi miasta królewskiego i, w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców, otoczył miasto murami. Król wybudował tu również mały zamek, w którym zatrzymywał się podczas podróży do Sandomierza. Już w XI wieku wspominano o istnieniu parafii w Stopnicy, a w XIV wieku ufundowany został kościół pw. śś. Piotra i Pawła, który bardzo poważnie został zniszczony podczas II wojny światowej, kiedy miasto znalazło się w pobliżu ważnego strategicznie przyczółka baranowsko-sandomierskiego. Odbudowane po wojnie wnętrze do tej pory sprawia niesamowite wrażenie, szczególnie sklepienia krzyżowo-żebrowe z oryginalnymi kamiennymi zwornikami.

Kolejnym kościołem na naszym szlaku jest kościół św. Szczepana w Mnichowie – położony przy trasie E7. Jest to jedna z najciekawszych świątyń drewnianych województwa świętokrzyskiego. Wybudowana został w latach 1765-1770 z fundacji ks. Macieja Józefa Łubieńskiego, ówczesnego właściciela dóbr michniowskich. Bryła kościoła jest jednonawowa, dwukondygnacyjna o rokokowym wystroju, na który składają się: ołtarz główny oraz boczne, chrzcielnica i ambona, wykonane z drewna modrzewiowego. Czymś, co wyróżnia kościół spośród innych świątyń jest jego część podziemna, która w ramach projektu została kompleksowo wyremontowana.

Następnie udajemy się do położonego niemalże w sercu Gór Świętokrzyskich Bodzentyna, do kościoła św. Stanisława. Został on ufundowany w połowie XV wieku przez biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego, dwukrotnie ulegając przebudowom, jakie miały miejsce w XVI wieku i pod koniec XVIII w. Na szczególną uwagę zasługuje w świątyni renesansowy, XVI-wieczny ołtarz główny Ukrzyżowania Chrystusa, który uprzednio, przez ponad 100 lat znajdował się w katedrze na Wawelu. Został o następnie przeniesiony do kieleckiej katedry, a w 1728 roku trafił do Bodzentyna. Ciekawym zabytkiem w kościele jest również gotycki tryptyk ze sceną Zaśnięcia NMP, którego autorem jest najprawdopodobniej krakowski artysta Marcin Czarny. Będąc w Bodzentynie warto też przespacerować się i odwiedzić zagrodę Czernikiewiczów z 1809 roku, będącą filią Muzeum Wsi Kieleckiej. Należy również zatrzymać się na chwilę i pochylić na dramatycznymi wydarzeniami, jakie dotknęły miejscowość podczas II wojny światowej. W Bodzentynie utworzone zostało getto dla mieszkańców pochodzenia żydowskiego. Żydowski chłopiec Dawid Rubinowicz dokumentował codzienne życie w getcie pisząc przejmujący pamiętnik. Do dnia dzisiejszego nieopodal rynku można zobaczyć dom, w którym ukrywał się Dawid wraz ze swoją rodziną. We wrześniu 1942 roku bodzentyńskich Żydów, w tym rodzinę Dawida wywieziono do Treblinki.

  

Ostatnią miejscowością na naszym szlaku jest położony nieopodal Bodzentyna Tarczek. Już od wczesnego średniowiecza pełnił on ważną rolę targową, od niej nazwę wzięła cała osada. Romański, kamienny kościół św. Izydora wybudowany został w XIII wieku na miejscu drewnianego kościoła, wzniesionego w XI wieku. Według jednego z przekazów, fundatorem miał być Władysław Hermana, który chciał w ten sposób ustanowić wotum dziękczynne za narodziny syna Bolesława Krzywoustego. W XVII wieku do kościoła dobudowano zakrystię oraz południową kruchtę. Najcenniejszym zabytkiem kościoła jest gotycki tryptyk w ołtarzu głównym oraz gotycka chrzcielnica. Ściany pokrywają renesansowe freski. Kościół jest niewielki, otoczony murem i ma wyraźnie obronny charakter. W jego pobliżu rycerstwo sandomierskie, uciekające z pogromu pod Chmielnikiem w 1241 r. przed Mongołami, stoczyło swoją ostatnią bitwę. Kościół jednak ocalał obroniony – według legendy – przez świętokrzyskich zbójów. Zapraszamy do odwiedzenia pozostałych 27 kościołów na szlaku architektury drewnianej i średniowiecznej, i do przeżycia niesamowitych wrażeń podczas tych spotkań z odwiecznymi świadkami historii ziemi świętokrzyskiej.