Biała Dama na zamku w Chęcinach!

Szanowni Państwo,

w każdy sobotni i niedzielny wieczór na murach chęcińskiej warowni pojawia się tajemnicza postać Białej Damy. Według legendy jest to duch Królowej Bony żony króla Polski Zygmunta Starego i matki króla Zygmunta II Augusta. Królowa była niezwykle ciekawą postacią. Pierwszą kobietą na polskim tronie, która otwarcie zabierała głos w sprawach politycznych. Przeciwnicy oskarżają ją o wprowadzenie na polski dwór intryg i przekupstwa na nieznaną dotąd skalę. Zwolennicy doceniają królową za doskonały zmysł biznesowy dzięki, któremu zagospodarowywała nieużytki, zaludniała miejsca odludne, budowała tartaki, młyny, twierdze. To Bona mówiła: „U was dukaty leżą na gościńcach, schylić się jeno, ażeby je zebrać. Nikt nie chce? Tym lepiej dla mnie”. Celem królowej był rozwój gospodarczy podległych jej dóbr i czerpanie z nich jak największych korzyści. To Bona również sprowadziła do Polski warzywa: pomidory, kalafior, fasolkę szparagową, marchew, brokuły, kapustę, sałatę, czy szpinak. Dzięki niej na polskie stoły trafiły makarony oraz przyprawy korzenne.

Niestety, po nieporozumieniach z synem Zygmuntem II Augustem dotyczących zarówno spraw politycznych jak i sercowych królowa zdecydowała się na powrót do swojego rodzinnego kraju – Włoch. Przejeżdżając na południe Bona zatrzymała się również na zamku w Chęcinach. Po dłuższym odpoczynku wyruszono na południe pakując skarby królowej na 12 wozów. Były one tak ciężkie, że most na rzece Nidzie załamał się a kosztowności królowej wpadły do wody. Podobno część wyłowionych z Nidy skarbów została na zamku. Królowa nie mogąc przeboleć straty znacznej części swojego majątku błąka się teraz po murach chęcińskiego zamku szukając reszty swych kosztowności.

IMG_3885-150x150

Facebook